Podsumowanie 4. kolejki w III lidze
Kolejne emocje związane z III ligą za nami. Czas na podsumowanie minionej, środowej kolejki.
W minionej kolejce nie padł ani jeden remis. Cztery spotkania padły łupem gospodarzy, natomiast goście przywieźli do siebie 3 „oczka”, aż w pięciu spotkaniach. Najwięcej bramek wpadło w spotkaniu Motoru Lubawa z Lechią Tomaszów Mazowiecki.
Wszystkie mecze zostały rozegrane w środę. Najwcześniej rozpoczęło się sześć spotkań. Huragan Morąg pokonał 3:0 rezerwy Jagiellonii Białystok, Ruch Wysokie Mazowieckie po bramce Kamila Zalewskiego pokonał MKS Ełk, natomiast Finishparkiet rozprawił się z Huraganem Wołomin. ŁKS 1926 Łomża pokonał naszego najbliższego przeciwnika 2:0, Lechia Tomaszów wysoko rozprawiła się z Motorem Lubawa, a Widzew Łódź po bramce w ostatniej akcji meczu autorstwa Piotra Burskiego zwyciężył 2:1 z Concordią Elbląg.
W środę kibice zobaczyli 25 bramek. Najwięcej padło w spotkaniu Motoru Lubawa z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Dwóch zawodników w minionej kolejce, dwukrotnie posyłali piłkę do siatki, byli to zawodnicy Lechii – Marcin Mirecki oraz Patryk Miarka. Najwcześniej do siatki rywala trafił Adam Ryczkowski z rezerw Legii Warszawa przeciwko Świtowi Nowy Dwór Mazowiecki, Adam trafił w 6. minucie gry. Najpóźniej bramka wpadła w Nowym Mieście Lubawskim (bramka Michała Twardowskiego) oraz w Łodzi, gdzie Piotr Burski zapewnił 3 punkty Widzewowi.
Ursus na trudnym terenie w Ostródzie, po golu w 11 minucie Mateusza Muszyńskiego zwyciężył 1:0. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni trenera Michała Pulkowskiego awansowali na 6. pozycję w ligowej tabeli.