Perła Złotokłos – KS II Ursus Warszawa 0-1 (0-0)
W sobotę 23 października zespół rezerw KS Ursus udał się do Złotokłosa, aby zmierzyć się z niepokonaną na własnym boisku tamtejszą Perłą. Mecz przez większą część czasu toczył się w środkowej części boiska.
Pogoda niesprzyjała obu zespołem przez co nie można było obejrzeć zbyt wielu ładnych ofensywnych akcji. W takich warunkach zwycięski cios zdołał wyprowadzić zespół trenerów Pawła Zacharskiego i Michała Leszczyńskiego. W 86 minucie za sprawą bramki Jakuba Lepy 3 punkty powędrowały na konto Traktorów, które umacniają się na pozycji lidera.
Perła Złotokłos – KS II Ursus Warszawa 0 – 1 (0-0)
Bramka: 86′ Lepa
Skład KSU: Ciszewski, Waliszewski, Bednarek, Schiele, Watkowski, Klabiński (69′ Lepa), Świderski (80′ Goleń), Pielacha, Kaniewski (90′ Paciorek), Synytsia (67′ Wardzyński), Kande (46′ Gontarczyk)
Rez.: Plichta
Trenerzy: Zacharski, Leszczyński
Mecz skomentowali:
Michał Leszczyński (II trener):
Wywozimy cenne 3 pkt z trudnego terenu w Złotokłosie. Miejscowa Perła od początku spotkania grała bezwzględnie i agresywnie w obronie, ale byliśmy na to przygotowani. Potrafiliśmy odpowiednio zareagować, szczególne słowa uznania dla zespołu za odpowiednią reakcję mentalną. Pokazaliśmy charakter i wolę walki o zwycięstwo do samego końca. Takie zwycięstwa smakują wyjątkowo, a przede wszystkim budują zespół. Przed nami kolejny pracowity tydzień i już koncentrujemy się na następnym przeciwniku w walce o awans.
Jakub Lepa:
Wiedzieliśmy że mecz w Złotokłosie nie będzie łatwy. Miejscowy rywal postawił ciężkie warunki gry w piłkę, co skutkowało wieloma kartkami, kontuzjami i chaosem w grze. Widać było olbrzymią determinację w zespole. Przez prawie całe spotkanie potrafiliśmy utrzymać koncentracje i intensywność w grze. Przy lepszej skuteczności wynik mógłby być wyższy, ale najważniejsze są 3 pkt, co pozwola nam umocnić się na fotelu lidera. Wielkie brawa dla drużyny.
Michał Ciszewski:
Wymęczona wygrana z takim przeciwnikiem cieszy najbardziej. Zdobyliśmy cenne 3 punkty które ciagle przybliżają nas do awansu. Zawsze jest jakieś pole do poprawy ale w tym meczu każdy personalnie wniósł jakość w grze.
Łukasz Pielacha:
Mecz był bardzo wyrównany, my jak i Perła tworzyliśmy sobie konkretne sytuacje bramkowe, lecz to my o tą jedną bramkę byliśmy skuteczniejsi. Perła była bardzo dobrze zorganizowaną drużyną i nie pozwalała nam na swobodne rozgrywanie piłki między formacjami. Uważam, że nasza drużyna dobrze reagowała w obronie na zbite piłki, co przyczyniło się w dużej mierze do zwycięstwa. Bardzo cieszy zwycięstwo w tak trudnym meczu na ciężkim terenie.
Następny mecz KS Ursus II rozegra przy Sosnkowskiego 3 w niedzielę 31 października z dotychczasowym vice-liderem Przyszłością Włochy. Początek spotkania o godzinie 11:00. Zapraszamy!
MocnoUrsus, AkademiaUrsus, RazemUrsus
💙🧡⚽️🚜