Lider nie taki straszny
Podopieczni trenera Huberta Korbuszewskiego podejmowali dziś w meczu u siebie zespół Laury Chylice.
Już w 7. minucie to goście wyszli na prowadzenie, strzelcem bramki był Łukasz Kopczyński, który zdobył gola z rzutu karnego. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego w pierwszej połowie Ursus doprowadził do wyrównania. Mateusz Chudek dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a niefortunną interwencją w polu karnym popisał się Piotr Borowski zdobywając bramkę samobójczą. Po przerwie z lepszej strony zaprezentowali się zawodnicy z Warszawy. W 76 minucie Jakub Sowiński zagrał do Szymona Kołosowskiego, ten odegrał do Jakuba, który mocnym podaniem obsłużył Mariusza Chmielewskiego. Nasz napastnik mocnym uderzeniem wyprowadził nasz zespół na prowadzenie. W 87 minucie Szymon Kołosowski zagrał do Mariusza Chmielewskiego, który uderzeniem pod poprzeczkę ustalił wynik spotkania.
(Fot. LePo)
Ursus II Warszawa 3:1 Laura Chylice
Bramki: ’43 Piotr Borowski (sam.), ’76, ’87 Mariusz Chmielewski.
Ursus II Warszawa: Michał Wysocki – Wojciech Łazeba(’60 Maciej Fitas), Paweł Skowroński, Robert Łuszczyński, Adrian Jedrzejewski (’46 Maciej Kurach), Valentyn Savchuk, Kamil Świerczek (’70 Łukasz Sowiński), Mateusz Chudek, Szymon Kołosowski, Stanisław Roszczyk, Mariusz Chmielewski