„Dwójka” rozbiła Nadarzyn
Podopieczni trenera Huberta Korbuszewskiego w ostatnim, oficjalnym meczu tego roku na własnym boisku podejmowali GLKS Nadarzyn.
Od początku meczu to Ursus był stroną dominującą i atakował rywala. Na efekty długo czekać nie trzeba było. Szymon Kołosowski wrzucił piłkę w pole karne, a tam w zamieszaniu podbramkowym najlepiej zachował się Stanisław Roszczyk wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie. Stanisław następnie odwdzięczył się asystą przy bramce Kamila Świerczka, który idealnie uderzył piłkę głową. Na 3:0 podwyższył Szymon Kołosowski, który w sytuacji sam na sam po podaniu Valentyna Savchuka nie pomylił się i wpakował futbolówkę do bramki. W pierwszej połowie rezerwy Ursusa zdobyły jeszcze dwie bramki. Pierwsza to świetne dogranie Pawła Skowrońskiego, które wykończył Mateusz Łuczyk, a na 5:0 podwyższył Kamil Świerczek (asysta Valentyn Savchuk). W drugiej połowie nasi zawodnicy nie zwalniali tempa. Najpierw gola zdobył Szymon Kołosowski wbiegając z lewej flanki a następnie pomocnik dośrodkował do Piotra Goździkowskiego, który zdobył swojego premierowego gola w klasie A. Szymon asystował także przy kolejnych dwóch golach. Najpierw idealnie obsłużył Kamila Świerczka, który skompletował hat-tricka, natomiast potem nasz pomocnik był faulowany w polu karnym. Do „11” podszedł solenizant w dniu dzisiejszym, bramkarz Mariusz Selerski. Mariusz oczywiście się nie pomylił i ustalił wynik spotkania.
Ursus II Warszawa 9:0 GLKS Nadarzyn
Bramki: Kamil Świerczek x3, Szymon Kołosowski x2, Stanisław Roszczyk, Mateusz Łuczyk, Piotr Goździkowski, Mariusz Selerski (k)
Ursus II Warszawa: Mariusz Selerski – Wojciech Łazeba (’55 Piotr Szczodry), Robert Łuszczyński, Paweł Skowroński, Stanisław Roszczyk (’65 Dominik Kruszewski) – Valentyn Savchuk, Mateusz Chudek, Kajetan Podgórski (’46 Piotr Goździkowski), Szymon Kołosowski, Mateuszz Łuczyk (’46 Maciej Fitas) – Kamil Świerczek.