CLJ: O grze młodych Traktorów w SPORTOWY24.PL

Centralna Liga Juniorów. Pięć bramek w meczu Escoli z Ursusem, ale najlepszy i tak był obrońca
Porażki nigdy nie cieszą, ale 2:3 z Escolą Varsovia nie jest wcale złym wynikiem. Młodzi piłkarze Ursusa Warszawa podjęli walkę z najlepszym, jak na razie, zespołem CLJ U-17 i naprawdę niewiele brakowało, by mecz zakończył się remisem. – Chcieliśmy wygrać – nie ukrywa trener „Traktorków” Arkadiusz Szulc.

O tym, jak trudnym rywalem jest Escola przekonali się niedawno m.in. młodzi piłkarzeMKS Polonia Warszawa, którzy podjęli u siebie ekipę z Tarchomina po czterech kolejnych zwycięstwach i zostali dosłownie zdeklasowani (1:6). Na boisku przy Aleksandra Fleminga 2 jeden punkt udało się dotąd wywalczyć tylko Legii Warszawa.
– Znamy dobrze Escolę. Jest mocna, ma dużo indywidualności. Przyjechaliśmy jednak bez kalkulowania. Chcieliśmy wygrać i mieliśmy swoje szanse w pierwszej połowie, które powinniśmy wykorzystać. Nie udało się, a oni strzelili nam gola po rzucie rożnym. Drugą bramkę w drugiej połowie po błędzie naszego bramkarza. To nie był łatwy strzał, bo piłka skozłowała tuż przed nim. Gdyby jednak wyszedł, skrócił kąt i zdecydowanie krzyknął „moja”, to myślę, że by tę piłkę odbił, albo złapał. To było takie zawahanie i bramkarza i obrońców – wylicza trener Arkadiusz Szulc.