2008A: Zwycięstwo!!!
II Liga Okręgowa E1 Orlik grupa 4
2018-10-19
FC Komorów-KS Ursus
4-5
W dniu 18 października drużyna A rocznika 2008 rozegrała swój kolejny mecz. Nie było to łatwe spotkanie. Nie tylko aura i warunki na boisku, między innymi mokra nawierzchnia, ale także wspomnienie poprzedniego meczu z tą właśnie drużyną powodowało skok adrenaliny.
Cały mecz to walka, oddawanie ciosów, co było widoczne już od pierwszej kwarty, gdzie po pierwszym strzelonym golu, przez Bartka Supła, przeciwnik szybko się zreflektował i wyrównał na 1:1.
Prawie identycznie wyglądała druga część meczu. Nasze próby przedostania się przez świetną obronę przeciwnika, zakończyły się sukcesem i drugi raz w tym spotkaniu piłka wylądowała w bramce. Egzekutorem tym razem był Antek Kotus. Radość z przewagi nie trwała długo, ponieważ na pół minuty przed gwizdkiem ogłaszającym kolejną przerwę, straciliśmy bramkę.
Wydawało się, że trzecia kwarta, to znów będzie wymiana ciosów i gdy po strzelonym przez Pawła Matysiaka trzecim golu, przeciwnik wywalczył rzut karny, chyba wszyscy pomyśleliśmy, że to znowu powtórka z rozrywki. Jednak gdy naprzeciw przygotowanego do strzału zawodnika Komorowa nasz bramkarz Kuba Jamroż rozpoczął swój „DUDEK DANCE” na wszystkich twarzach pojawił się uśmiech, a w sercach nadzieja. Nie mogło być inaczej, zdekoncentrowany przeciwnik nie trafił. Tak, trybuna ożyła i wykrzyczała swoje zdanie J.
Na kolejną przerwę zeszliśmy z wynikiem 2:3.
Pozostało tylko utrzymać lub potwierdzić wynik kolejną bramką. Tak też się stało. Początek czwartej kwarty to kolejny gol zaciekłego Pawła Matysiaka.
Jednak gdy już niektórym wydawało się, że wynik 2:4 zakończy mecz, to przeciwnik wcale tak nie myślał. Nie chciał i nie pozwolił nam cieszyć się zbyt długo przewagą, strzelając trzecią i za chwilę czwartą bramkę. Nikt się tego nie spodziewał. Trybuny z obu stron znowu ożyły. Na czyją stronę przechyli się szala, kto będzie zwycięzcą? Żadna ze stron nie chciała powtórki remisu z pierwszego spotkania. I stało się, kolejne i ostatnie zdanie w tym meczu należało do KS Ursus. Rafał Chodorowski strzelając piątą bramkę potwierdził naszą przewagę.
Ostatni gwizdek i wyjechaliśmy z 3 punktami.
Brawa dla całej drużyny.
Bramki:
1:0 Bartłomiej Supeł;
2:1 Antoni Kotus;
3:2 Paweł Matysiak;
4:2 Paweł Matysiak;
5:4 Rafał Chodorowski
Skład meczu:
Chodorowski Rafał, Ciepieniak Bartosz, Faszczewski Aleksander, Jamroż Jakub, Langowski Wiktor, Masewicz Jan, Matysiak Paweł, Wnuk Adrian, Kotus Antoni, Supeł Bartłomiej.
Trener: Mateusz Szczepański
II Trener: Kacper Lesiak