2004: PORAŻKA Z FAWORYTEM DO AWANSU 0:2
4 KOLEJKA I LIGA WOJEWÓDZKA C1 GRUPA 2 (RW)
2019-04-13
KS
URSUS WARSZAWA- UNIA WARSZAWA
0:2
Warszawa 13.04.2019
Chwila prawdy w starciu z faworytem do awansu
Po trzech udanych meczach w I lidze wojewódzkiej przyszło młodym Traktorkom zmierzyć się z faworytem do awansu zespołem Unii Warszawa. W meczu tym rozgrywanym na stadionie w Ursusie mieliśmy znaleźć odpowiedź, gdzie jesteśmy w naszej drodze piłkarskiego rozwoju. Przeciwnicy to drużyna bardzo mocna i doświadczona. Dość powiedzieć, że w poprzednim sezonie przegrali awans bilansem bramek w bezpośrednim pojedynku ze zwycięzcą grupy.
Od pierwszej chwili dało się zauważyć, że goście wyszli na boisko z pewnym planem. Zaczęli grać wysokim pressingiem. Po poziomie zaangażowania całej drużyny widać było, że upatrują w tym swojej szansy. I taka postawa faktycznie szybko dała efekty – w dziewiątej minucie po przejęciu w środkowej strefie zawodnik Unii jednym podaniem uruchomił swojego napastnika, który po przebiegnięciu około dwudziestu metrów pomimo asysty naszego obrońcy uderzył na bramkę. Strzał był skuteczny i pod rękawicą naszego bramkarza wpadł do bramki. Przegrywamy 0:1. Pomimo prowadzenia drużyna Unii nie zmieniła swojego stylu i wciąż była bardzo aktywna zwłaszcza w środkowej strefie boiska. Dopiero po około dwudziestu minutach zawodnicy Ursusa otrząsnęli się po tym niezbyt udanym początku i zaczęli się odgryzać przeciwnikom. Gra się wyrównała i toczyła się na całej długości boiska. Swoje szansy miały obie drużyny – z naszej strony groźne sytuacje stworzyli po dwójkowych akcjach Kuba Szymczyk i Mieszko Maciejewski wystawiając sobie nawzajem piłkę na tzw. „setki”. Niestety nie udało się żadnemu z nich pokonać bramkarza Unii i do przerwy było 0:1.
Druga połowa zaczęła się identycznie jak pierwsza. Od zdecydowanego pressingu przyjezdnych, bardzo aktywnych w środkowej strefie. Stwarzali oni dzięki temu duże zagrożenie pod bramką Ursusa po przejęciach piłki. I właśnie po takim przejęciu w dziewiątej minucie drugiej połowy zawodnik Unii przebiegł z piłką kilkanaście metrów i nie atakowany strzelił z dystansu. Może ma tak dobrze ułożoną nogę, a może był to strzał życia – istotne jest tylko to że piłka wpadła naszemu bramkarzowi „za kołnierz”. Wynik brzmiał 0:2. Zawodnicy Ursusa starali się odwrócić losy meczu, ale ani grający od początku ani ich zmiennicy nie byli w stanie stworzyć prawdziwego zagrożenia pod bramką Unii. Gra toczyła się raczej w środku pola gdzie cały czas trwała walka bez wyraźnego zwycięzcy lecz z wyraźną ofiarą. To podstawowy nasz stoper Olek Dwórnik został w ferworze walki kopnięty w Achillesa i grymasem bólu opuścił boisko. Możliwe, że będzie miał przerwę od piłki na jakiś czas. Goście cały czas szukali okazji na podwyższenie wyniku. I o ile nie przeprowadzili jakichś składnych akcji, to byli bardzo groźni po stałych fragmentach. Oddali celne strzały głową po rzutach rożnych a z jednego z rzutów wolnych pod koniec meczu trafili w poprzeczkę. Jednak tym razem to bramkarz Ursusa miał szczęście po swojej stronie. Było to jedno z ostatnich ciekawych wydarzeń na boisku i wynik się już nie zmienił: Ursus – Unia 0:2.
Patrząc na mecz z perspektywy czasu należy uznać go za bardzo cenną lekcję zarówno piłkarską jak i ogólną: Zaangażowanie na 100% jest nieodzowne do odnoszenia zwycięstw. Było to widać dzisiaj po naszych przeciwnikach, którzy będąc lepsi piłkarsko dołożyli do tego jeszcze większe od naszego zaangażowanie. Mamy z czego wyciągać wnioski i mamy się od kogo uczyć. Wystarczy tylko do tych wniosków dołożyć pracę.
Bowiem: „Chęć wygrywania jest niczym jeśli nie dołożysz chęci pracy”
“The key is not the will to win – everybody has that. It is the will to prepare to win that is important”. Bobby Knight
Bramki i przebieg meczu:
0:1 (9` przeciwnik),
0:2 (49` przeciwnik)
Skład meczu:
Igor Rozen, Aleksander Dwórnik, Sebastian Kintop, Mateusz Dobosz, Hubert Kozłowski, Jakub Tuchowski, Igor Burda, Mieszko Maciejewski (kpt.), Jakub Szymczyk, Igor Suchański, Miłosz Kot, Mateusz Rembecki, Antoni Radko, Bartek Ponikowski, Jakub Firak
Trener: Łukasz Zieliński
II Trener: Grzegorz Skowroński